W piątej kolejce KHLPN na pierwszy plan wysunął się mecz pomiędzy Architrawem Łapalice a Elusem Kartuzy. Oba zespoły do  tego spotkania przystępowały dorobkiem 10 pkt.  Kibice zastanawiali się co pokaże drużyna Elusa osłabiona brakiem Mateusza Pytki i Marcina Kolki ? Czy Architraw wykorzysta szansę na objęcie fotela lidera ?
Początek meczu pokazał, że kartuzianie wcale nie zamierzają się bronić. Jednak pierwszą bramkę w 10 minucie strzelił Architraw po bramce Morawskiego. Wydawało się, że ta bramka może ustawić mecz. Tak się jednak nie stało. Elus uparcie dążył do wyrównania a udało się to w 15 min. po bramce Formeli. Początek drugiej połowy to kolejne 2 bramki Cymana i było już 3-1 dla Elusa. Architraw starał się za wszelką cenę doprowadzić do remisu. W ich poczynania zaczęła wkradać się nerwowość a gdy ich bramkarz otrzymał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko wydawało się że jest po meczu. Wówczas pięknym strzałem z okolicy środka boiska popisał się Kostka. Piłka odbijając od poprzeczki wpadła do siatki obok bezradnego bramkarza. Architraw jednak musiał uznać wyższość ekipy z Kartuz a Elus udowodnił, że pierwsze miejsce w tabeli to nie przypadek.