Syldar Kiełpino i Zbrójstal Kartuzy w zbliżającym się sezonie pełnią rolę beniaminka superligi. Przejście z niższej ligi z reguły wymaga wzmocnienia składu aby liczyć się w walce o ligowe punkty. Czy tak się stało i co słychać u naszych "nowicjuszy" pytamy samych zainteresowanych.

Syldar Kiełpino w poprzedniej edycji w bardzo dobrym stylu wygrał I ligę remisując tylko 1 spotkanie (II runda rozgrywek). Mimo to zespół został wzmocniony kilkoma zawodnikami. Jak mówi Sylwester Darga sponsor drużyny, zespół został wzmocniony kilkoma zawodnikami Cartusii. Doszli Karol Domjan, Łukasz Borkowski, Kamil Borkowski (poprzedni sezon Absolwent Gdańsk), a także powracjący po ciężkiej kontuzji Paweł Pytka.

Forma Pawła to jednak duża niewiadoma. Mam jednak nadzieję, że w miarę szybko będzie to kluczowy zawodnik naszej drużyny. Niestety w ostatnim czasie okazało się, iż Arkadiusz Kordyl, z którym wiązaliśmy duże nadzieje z podowu kontuzji nie będzie mógł z nami zagrać. Na pewno jest to duże osłabienie drużyny.

Nie stawiamy sobie konkretnych celów. Jesteśmy młodą, ambitną drużyną. Chcemy w każdym meczu grać o 3 punkty. Ale równie ważna jest też dobra zabawa jaką jest udział w KHLPN.

W podobnym tonie wypowiada się kierownik drużyny Zbrójstal/Ekspert Kartuzy Mieczysław Groth.

Doświadczonych zawodników, którzy wywalczyli awans uzupełnią tacy zawodnicy jak: Franciszek Barzowski, Ludwik Manuszewski, Sebastian Frankowski a także zdolna młodzież: Mikołaj Kreft, Dawid Barzowski, Sambor Byczkowski, Łukasz Plichta, Przemysław Frankowski oraz Patryk Kostuch. Przebudowa pierwszej drużyny jest w odniesieniu nie tylko do tej edycji KHLPN ale też z myślą o innych rozgrywkach. Mam  tu na myśli między innymi  turniej o puchar burmistrza. Nie jesteśmy zaliczani do faworytów, ale chcielibyśmy utrzymać się w lidze.  Już od dłuższego czasu przygotowujemy się do sezonu. Rozegraliśmy kilka sparingów a nasze możliwości zostaną zweryfikowane już w pierwszej kolejce kiedy to zmierzymy się z aktualnym Mistrzem KHLPN. Na pewno nie zabraknie nam ambicji.

Ostatnią ekipą jaką chcemy przedtsawić jest czwarty zespół ubiegłorocznej edycji KHLPN - FUH Maniara Gdańsk. Nie udało nam się porozmawiać ze sponsorem i kierownikiem drużyny Panem Robertem Maniarą (wyjazd służbowy), jednak analizując awizowany skład do rozgrywek oraz to, co drużyna pokazała w poprzednim sezonie należy spodziewać się, że zespół będzie walczył o czołowe lokaty Superligi. Jeśli  będzie podchodził do spotkań z należytą koncentracją to na koniec może to być bardzo dobry wynik.